DRAMAT FRANCISA NGANNOU

Redakcja, Media społecznościowe

2024-04-29

Dramat Francisa Ngannou. Były mistrz UFC, który omal nie przewrócił do góry nogami bokserską wagę ciężką, potwierdził śmierć półtorarocznego synka.

"Jaki jest cel i sens życia, jeśli to, od czego zawzięcie chcemy uciec, jest tym, co w końcu uderza nas najmocniej? Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe i bezlitosne? I dlaczego zawsze zabiera to, czego nie mamy? Jestem k***a zmęczony" - napisał wstrząśnięty Ngannou w mediach społecznościowych.

"Predator" po bokserskich walkach z Tysonem Furym i Anthonym Joshuą miał wrócić do MMA i zadebiutować w federacji PFL, z którą się związał po rozstaniu z UFC. Latem miał wystąpić przeciwko panującemu mistrzowi PFL Renanowi Ferreirze, choć w obliczu tych tragicznych wiadomości wszystko raczej przesunie się mocno w czasie...