OKOLIE STRASZY RÓŻAŃSKIEGO: NIGDY NIE SPOTKAŁ SIĘ Z TAKĄ SIŁĄ!

Lawrence Okolie (19-1, 14 KO) tłumaczył się po utracie pasa WBO kategorii cruiser, że zbijanie do limitu 90,7 kilograma kosztowało go porażkę. Teraz ma być jeszcze groźniejszy dla rywali. Co na to Łukasz Różański (15-0, 14 KO)?

Bombardier z Rzeszowa, nasz jedyny obecnie mistrz świata, wystawi na szalę pas WBC kategorii bridger, w której górny limit wynosi 101,6 kilograma. Dla Łukasza będzie to pierwsza obrona tytułu, zdobytego rok temu po błyskawicznej demolce nad niepokonanym Alenem Babiciem. Pora, by przerwał czarną serię naszych rodaków w potyczkach z Okolie, który na igrzyskach olimpijskich w Rio (2016) odprawił Igora Jakubowskiego, a w gronie zawodowców bił kolejno Łukasza Rusiewicza (TKO 1), Nikodema Jeżewskiego (TKO 2), Krzysztofa Głowackiego (KO 6) i Michała Cieślaka (PKT 12).

Pojedynek odbędzie się 24 maja na gali Knockout Boxing Night 35 w Rzeszowie. Bilety dostępne POD TYM LINKIEM >>>

- Jestem podekscytowany możliwością przyjazdu do Polski i ponownego sprawdzenia się w walce wyjazdowej. Różański to dobry mistrz o wybuchowym, eksplozyjnym stylu boksowania, ale zamierzam zadać mu poważne rany. Nigdy nie miał do czynienia z kimś takim jak ja i z taką siłą - zapowiada bojowo nastawiony Brytyjczyk.

- Walczę na własnym podwórku, w swoim mieście, z byłym mistrzem. To fantastyczna walka, dla takich momentów ciężko trenowałem przez całe życie - ripostuje niepokonany Różański, który poza Babiciem ma na rozkładzie krajową czołówkę, z Arturem Szpilką (KO 1), Izu Ugonohem (KO 4) i Albertem Sosnowskim (KO 1) na czele.