WOJNA - MAKARCZUK PRZEŁAMAŁ JASIEWICZA

Redakcja, Informacja własna

2024-03-16

Niemal dokładnie rok temu Aleksander Jasiewicz (6-4) dał świetną walkę z Michałem Leśniakiem. Teraz stoczył równie interesującą wojnę z Egeniuszem Makarczukiem (10-0, 4 KO).

Pierwsze trzy rundy to zażarte wymiany w półdystansie. Mocniej bił Makarczuk, ale Jasiewicz trafił kilka razy prawym sierpem z kontry. Od czwartej odsłony przewagę zaczął jednak zyskiwać Makarczuk. Rzucał przeciwnika na deski w starciu czwartym, piątym i siódmym, lecz do ostatniego wychodził z porozcinanymi oboma łukami brwiowymi.

Kiedy białorusko-polski zawodnik podkręcił jeszcze tempo w ostatniej rundzie, z narożnika dzielnego Jasiewicza poleciał ręcznik na znak poddania. Zwycięski Makarczuk schodził z ringu zakrwawiony i porozcinany. Obu należy się mała premia...