NGANNOU OSTRO DO FURY'EGO: RATUJĄ CIĘ TYLKO ZASADY BOKSERSKIE

Redakcja, DAZN

2024-03-07

Zaczęło się niewinnie. - Chcę pokonać Joshuę, a potem wygrać, już drugi raz wygrać, z Furym - powiedział Francis Ngannou (0-1) na konferencji prasowej. Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) coś odpowiedział z trybun, a wtedy były mistrz UFC odpalił się na dobre.

Co prawda "Predator" w piątkowy wieczór spotka się na zasadach bokserskich z Anthonym Joshuą (27-3, 24 KO), lecz najciekawiej zrobiło się wtedy, gdy wdał się w wymianę zdań z Furym, z którym przegrał nieznacznie w październiku, mając nawet mistrza WBC liczonego w trzeciej rundzie po lewym sierpowym.

- Znów wytrę twoim tyłkiem matę ringu. Stary, jedyną szansę jaką ze mną masz, to w ringu bokserskim i na zasadach boksu. Kiedy zejdziesz z ringu, lepiej trzymaj się ode mnie z daleka. Bo jak się wkurzę, to możesz mieć mocno pod górkę i zabawa stanie się nieprzyjemna. Uszanuj więc to, że chronią cię zasady bokserskie, ponieważ bez nich byłbyś dla mnie nikim, rozwaliłbym cię ot tak. Pobiłbym cię każdego dnia tygodnia, w niedzielę nawet dwa razy - powiedział Ngannou.

Fury coś próbował odpowiedzieć, jednak aplauz, jaki dostał Kameruńczyk, zagłuszył jego ripostę. Potem było już więcej o gali i głównych bohaterach, ale niewątpliwie podkład pod rewanż jest.

- Zwycięzca tego pojedynku spotka się ze zwycięzcą mojej walki z Usykiem. Pamiętajcie jednak, że ta mała dz***ka domagała się klauzuli rewanżowej, więc będę musiał pokonać Usyka dwa razy - stwierdził potem, już z mikrofonem w ręku, Fury.