TYSON FURY JESZCZE W TYM MIESIĄCU WRÓCI DO SPARINGÓW PRZED USYKIEM

Redakcja, DAZN

2024-03-06

Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) gości w Rijadzie, gdzie już pojutrze Anthony Joshua spotka się z Francisem Ngannou. Mistrz WBC wagi ciężkiej wydaje się być w dobrej formie - fizycznej i mentalnej.

On i Aleksander Usyk (21-0, 14 KO) mieli zawalczyć już w lutym, jednak na finiszu przygotowań "Król Cyganów" doznał rozcięcia prawej powieki. Nowy termin pełnej unifikacji w wadze ciężkiej wyznaczono na 18 maja.

- Takie gówniane rzeczy zdarzają się w boksie. Było tak dawniej i będzie nadal. Spotkałem się z falą krytyki, ale to ludzie, którzy sami w życiu nic nie osiągnęli. Ci, którzy są na szczycie, nie pozwalają sobie na takie wypowiedzi. Dlatego też te wszystkie gadki o strachu czy unikaniu walki w ogólnie do mnie nie trafiają i nic nie znaczą. Zresztą "hejtowani" są wyłącznie ludzie sukcesu. Jeszcze coś, zdobywałem tytuły po wyjazdowych zwycięstwach nad Kliczką i Wilderem, czyli mierząc się z największymi puncherami w historii boksu. Kogo więc mam się teraz obawiać? Jak można nazywać mnie tchórzem, podczas gdy pokonałem Kliczkę w Niemczech, a Wildera w Ameryce? Kogo ja mam się obawiać? - pyta retorycznie Fury.

BYŁY PROMOTOR TYSONA FURY'EGO STAWIA NA WYGRANĄ USYKA >>>

- Pod koniec marca wracam do sparingów - dodał champion World Boxing Council.