DO 68. RAZY SZTUKA!

Redakcja, Informacja własna

2024-02-25

Tak naprawdę to było największe zwycięstwo sobotniej nocy. Jego autorem okazał się "Bałtycki Bombardier", czyli Genadij Krajevskij (1-67).

Litwin debiutował na zawodowym ringu w 2018 roku, przegrywając w Manchesterze na punkty z Kyle'em Lomoteyem. Aż sześćdziesiąt siedem razy próbował przerwać serię porażek, udało się jednak dopiero wczoraj. Podczas gali w Oldham dzielny Krajevskij pokonał Ryana Brotena. Po czterech rundach sędzia John Latham punktował na korzyść Litwina 40:37.

Ale nie ma czasu na świętowanie. Krajevskij bowiem już 16 marca w Londynie spotka się z Doru Mogosem (2-0). Teraz, w obliczu wczorajszych wydarzeń, wynik walki za trzy tygodnie stał się wielką niewiadomą...