JEŚLI PARKER POKONA ZHANGA, BĘDZIE MUSIAŁ DAĆ MU REWANŻ

Joseph Parker (34-3, 23 KO) pokonał ostatnio Deontaya Wildera, ale podpisując kontrakt na walkę to Zhang Zhilei (26-1-1, 21 KO) okazał się stroną A.

Chiński olbrzym to obowiązkowy pretendent do pasa WBO wagi ciężkiej i posiadacz tytułu WBO w wersji tymczasowej. Dlatego też w umowie jest jednostronny zapis o rewanżu. Jeśli wygra Zhilei, wszystko skończy się na jednej walce. Ale jeżeli lepszy okaże się Parker, Zhang będzie miał prawo do natychmiastowego rewanżu.

- Jeśli go pokonam, klauzula rewanżu nie daje mi opcji walki z kimkolwiek innym. Musiałem się zgodzić na taki zapis, bo gdybym tego nie zrobił, to ktoś inny dostałby od nich szansę - tłumaczy Nowozelandczyk, mistrz świata federacji WBO w latach 2016-18.

- Zhang jest mocny, ale popytaliśmy trochę tu i tam, więc znamy jego mocne i słabe strony. Im mocniej ćwiczę, tym jestem pewniejszy swego. Mamy tu na miejscu w Arabii Saudyjskiej dobrych sparingpartnerów, których zorganizował mój trener Andy Lee. Za dwa tygodnie będę gotowy do wykonania planu - dodał Parker.

Przypomnijmy, że pojedynek Parker vs Zhilei odbędzie się 8 marca na rozpisce gali Anthony Joshua vs Francis Ngannou.