Ryad Merhy (32-2, 26 KO) był obowiązkowym pretendentem dla Łukasza Różańskiego i jego pasa WBC wagi bridger, wybrał jednak królewską kategorię i duże pieniądze.
Belg wrócił do gry o wysoką stawkę pod koniec zeszłego roku, gdy pokonał niejednogłośnym werdyktem sędziów mistrza olimpijskiego wagi super ciężkiej Tony'ego Yokę. Ale teraz poprzeczka pójdzie jeszcze w górę.
Merhy przetestuje Jareda Andersona (16-0, 15 KO). Pojedynek odbędzie się 13 kwietnia w Corpus Christi w stanie Teksas. Dla Andersona (WBO #4, WBC #6, IBF #6, WBA #12) będzie to pierwszy występ od sierpnia zeszłego roku.