WILDER TŁUMACZY SIĘ Z PORAŻKI Z PARKEREM

Redakcja, ES News

2024-02-12

Deontay Wilder (43-3-1, 42 KO) znany jest z dwóch rzeczy - piorunującej bomby z prawej ręki oraz absurdalnych wymówek po swoich niepowodzeniach. Oto kolejny wykład "Brązowego Bombardiera".

Oczywiście były champion WBC wagi ciężkiej mówił dużo głupsze rzeczy niż teraz, warto jednak odnotować wymówkę o punktowej porażce z Josephem Parkerem (34-3, 23 KO), do której rzekomo miał trenować tylko przez trzy tygodnie. I to z przeszkodami.

- To była nudna walka, tak naprawdę nic się w niej nie wydarzyło. Następnego dnia od razu wróciłem do treningów. Parker nic nie zrobił, po prostu kilka razy kilka razy zrobił trochę szumu. Podczas obozu musiałem dwa razy przerwać go na 20-godzinną podróż, podczas gdy reszta zawodników siedziała w Europie, mając przed sobą 2-3 godziny lotu. Nie narzekam, mówię tylko, przez co musiałem przejść podczas przygotowań - powiedział Wilder.

Cóż, walka Joshua vs Ngannou dopiero 8 marca, a Ngannou już od kilku tygodni trenuje w Arabii Saudyjskiej. Może więc warto byłoby na przyszłość poważnie potrenować panie Wilder...?