KOLEJNY ŚMIERTELNY PRZYPADEK W BOKSIE ZAWODOWYM

Tragiczne wiadomości napłynęły z Japonii. Niestety kolejny śmiertelny przypadek w boksie.

Niepokonany Kazuki Anaguchi (6-1, 2 KO) wyszedł 26 grudnia do walki o tytuł mistrza kraju w wadze koguciej. Doznał pierwszej porażki w karierze - na punkty po dziesięciu rundach z Seiyą Tsutsumim (10-0-2, 7 KO), ale to co najgorsze zaczęło się już po zejściu z ringu... Sędziowie punktowali na korzyść Tsutsumi jednogłośnie - 95:91 i dwukrotnie 94:92.

Wszystko odbyło się na rozpisce gali Naoya Inoue vs Marlon Tapales. 23-letni Anaguchi po dramatycznej walce zasłabł. Dziś poinformowano, że pomimo od razu udzielonej pomocy lekarskiej, zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w tej potyczce.

Spoczywaj w pokoju Wojowniku!