TYSON: MAYWEATHER BYŁ WIELKI, ALE GDZIE MU TAM DO ROBINSONA I CHAVEZA?

Redakcja, Hotboxin with Mike Tyson

2024-01-20

Mike Tyson włączył się do dyskusji na temat najlepszego pięściarza w historii i ewentualnej pozycji lidera Floyda Mayweathera Jr (50-0, 27 KO), który sam siebie nazywał TBE.

Inaczej sprawę widzi "Żelazny Mike", najmłodszy w historii mistrz wagi ciężkiej. "Piękniś" był mistrzem świata pięciu kategorii, wszystkich od super piórkowej aż po junior średnią.

- Floyd to wielki zawodnik, dobrze mnie zrozumcie, ale stoczył pięćdziesiąt walk. Taki Sugar Ray Robinson wygrał pierwsze czterdzieści potyczek, potem przegrał jedną i znów zaliczył serię siedemdziesięciu dziewięciu zwycięstw. Z kolei Julio Cesar Chavez miał rekord 89-0 zanim przegrał, a potem skutecznie się zrewanżował. Nie mówcie mi więc, że Mayweather jest najlepszy w historii, bo skończył z rekordem 50-0. Chavez potrafił toczyć osiem walk rocznie, z każdym kto znalazł się wysoko w rankingu. Nigdy nie wybierał sobie też przeciwników - analizuje Tyson.

Mayweather ostatni oficjalny pojedynek stoczył w sierpniu 2017 roku, gdy zastopował Conora McGregora w dziesiątej rundzie. Potem odbył jeszcze kilka walk pokazowych, które nie są wpisywanie do rekordów.