JOSHUA TRZYMA KCIUKI ZA FURY'EGO, ALE STAWIA NA USYKA

Redakcja, Sky Sports

2024-01-16

Jeśli Anthony Joshua (27-3, 24 KO) pokona Francisa Ngannou, prawdopodobnie w kolejnej walce spotka się ze zwycięzcą starcia Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Czyli z kim?

Joshua i Ngannou skrzyżują rękawice 8 marca, czyli trzy tygodnie po unifikacji wszystkich pasów wagi ciężkiej pomiędzy Furym i Usykiem (17 lutego). AJ dwukrotnie przegrał z Ukraińcem na punkty i widzi jego w roli faworyta, nie ukrywa jednak, że będzie ściskał kciuki za "Króla Cyganów".

- To będzie dobra walka, w której moim faworytem będzie Usyk. Wolałbym jednak potem spotkać się z Furym, bo to byłaby lepsza i ciekawsza walka i dla mnie, i dla kibiców - przyznaje Joshua, w przeszłości dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej i złoty medalista olimpijski z 2012 roku.

Fury wniesie do ringu w Rijadzie pas WBC, Usyk dorzuci tytuły federacji IBF, WBA i WBO.