POBITY CALLUM SMITH ZASTANAWIA SIĘ NAD SPORTOWĄ PRZYSZŁOŚCIĄ

Redakcja, Sky Sports

2024-01-15

Callum Smith (29-2, 21 KO) zastanawia się nad swoją sportową przyszłością po laniu z rąk Artura Beterbijewa. Czyżbyśmy byli świadkami ostatniej walki byłego mistrza świata kategorii super średniej i tryumfatora turnieju WBSS?

Brytyjczyk po zmianie limitu na wagę półciężką wyglądał jakby odnalazł drugą młodość. Jego mistrzowskie aspiracje bezlitośnie pogrążył jednak rosyjski niszczyciel, z którym jeszcze nikt nie przetrwał do ostatniego gongu (20-0, 20 KO). Co więc dalej z pięściarzem z Liverpoolu?

- Jestem bardzo zawiedziony wynikiem tej walki. Uważałem siebie za najlepszego na świecie i naprawdę ciężko będzie mi zaakceptować, że najlepszy wcale nie jestem. Wygrał po prostu lepszy zawodnik. Beterbijew nie pozwolił mi wejść w swój rytm, potrafił różnicować siłę ciosów, czym przypomina mi trochę mojego brata Liama. Różnica jest jednak taka, że on bije mocniej niż mój brat. Zawsze stawiam poprzeczkę bardzo wysoko i zawsze chciałem być najlepszy. W domu czeka na mnie wspaniała rodzina, mam dwójkę małych dzieci, a bardzo dużo z siebie dałem boksowi. Ciężko będzie mi pogodzić się z faktem, iż jest ktoś ode mnie lepszy. Nie podejmuję teraz na szybko żadnych decyzji, choć obiecywałem sobie zawsze, że nie będę w boksie siedział za długo. Na spokojnie więc ocenię, czy znajdę jakiś cel, który skłoni mnie i zmotywuje do powrotu - powiedział Smith.