TRENER BILLAMA-SMITHA WIDZIAŁ PROBLEMY MASTERNAKA JUŻ WCZEŚNIEJ

Redakcja, fot. Lawrence Lustig/Boxxer

2023-12-11

- Mówiłem, iż może to być najtrudniejsza walka w mojej karierze, a on to wszystko udowodnił w ringu - mówi Chris Billam-Smith (19-1, 13 KO), który pokonał przed czasem Mateusza Masternaka (47-6, 31 KO) i po raz pierwszy obronił pas WBO wagi junior ciężkiej.

Po siedmiu rundach mistrz przegrywał, ale pretendent nie wyszedł do ósmej z powodu kontuzji żeber.

- Widziałem w siódmej rundzie, że zraniłem go ciosem na korpus. Od razu zwolnił tempo i zaczął słabnąć. Zacząłem trafiać lewym prostym i wierzę, że i bez kontuzji w końcu bym się do niego dobrał. Sam sobie trochę utrudniłem zadanie, bo chciałem zbyt mocno uderzyć. W końcu trafiłem go prawym hakiem na dół i to był decydujący cios - kontynuował champion WBO w limicie 90,7 kilogramów. I jak przyznał, potencjalną kontuzję już wcześniej zauważył jego trener Shane McGuigan.

- Shane już wcześniej, przed walką, zauważył, że ma coś jakby guza na lewej stronie żeber. "Celuj tam prawym hakiem". No i tam właśnie celowałem, co ostatecznie skończyło walkę. Ten facet zna się na boksie jak mało kto i jak widać wie co mówi - dodał Billam-Smith na konferencji prasowej po gali.