To może być bardzo mocny początek roku. To jeszcze nie są klepnięte walki, ale coraz głośniej o dwóch mocnych zestawieniach na styczeń.
13 stycznia może dojść do konfrontacji Dmitrija Biwoła (21-0, 11 KO), championa WBA wagi półciężkiej, z Radivojem Kalajdziciem (28-2, 20 KO).
W styczniu, choć nie wiadomo jeszcze, o który weekend chodzi, może dojść do starcia na zapleczu ścisłej czołówki królewskiej kategorii. Naprzeciw siebie mieliby stanąć Frank Sanchez (23-0, 16 KO) oraz trzykrotny pretendent do pasa WBC - Chris Arreola (39-7-1, 34 KO).
Jeśli te dwie walki dojdą do skutku, styczeń zapowiada się smakowicie...