SIŁA! 135-KILOGRAMOWY BAKOLE ZDEMOLOWAŁ TAKAMA

Redakcja, Informacja własna

2023-10-28

Trwa wielka gala wagi ciężkiej Fury vs Ngannou w Arabii Saudyjskiej. Za nami pierwsza, wyczekiwana walka. Martin Bakole (20-1, 15 KO) rozjechał twardego przecież Carlosa Takama (40-8-1, 28 KO).

Po minucie wielki, ciężki i trudny do przestawienia Bakole trafił długim prawym krzyżowym. Kilkanaście sekund później poprawił taką samą akcją. Takam musiał to odczuć, bo dopiero w końcówce drugiej rundy mocniej zaatakował.

Na początku trzeciej Martin uderzył lewym sierpowym i ruszył, by dobić zranioną ofiarę. Po nieudanym szturmie Takam zapchał go do lin, ale Bakole będąc w defensywie, plecami do narożnika, radził sobie niczym kiedyś James Toney i krótkimi hakami oraz sierpami karcił przeciwnika. W końcówce Takam był mocno zraniony, lecz wyratował go gong na przerwę. Po niej Kongijczyk ruszył po swoje. Demolował oponenta ciosami na górę, aż w końcu huknął lewym hakiem w okolice wątroby i Takam aż zgiął się w pół. Nie przyklęknął, co było jego błędem. Bakole jeszcze bardziej podkręcił tempo, zranił rywala dwoma kolejnymi hakami pod prawy łokieć, poprawił prawym sierpowym na górę i wszystko przerwał sędzia, w obawie przed ciężkim nokautem.

Wnioski? Ważący ponad 135 kilogramów Martin Bakole (WBA #2) ma wciąż bardzo szybkie ręce, a teraz są jeszcze mocniejsze. Pokaz siły w wykonaniu Kongijczyka!