NGANNOU: POKONAM FURY'EGO, A POTEM REWANŻ I JOSHUA

Francis Ngannou tryska dobrym humorem i wierzy w sprawienie sensacji w sobotni wieczór w Arabii Saudyjskiej. Brutalnie te marzenia zechce mu zgasić Tyson Fury (33-0-1, 24 KO).

- Wierzę, że pobiję Fury'ego, a nasz rewanż odbędzie się na stadionie Wembley. A gdy pokonam go już po raz drugi, potem chętnie spotkam się z Anthonym Joshuą - wypalił były mistrz UFC wagi ciężkiej.

KILKA GRUDNIOWYCH OPCJI DLA JOSHUY - W TYM GRONIE CHARR I KABAYEL >>>

- Spodziewam się walki z Usykiem jeszcze w grudniu - odpowiada Fury, który ma już zaplanowaną unifikację wszystkich czterech pasów mistrzowskich z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).