JOYCE: NIE MAM CZASU NA POTKNIĘCIA, MUSZĘ WYGRAĆ TEN REWANŻ

Redakcja, Pro Boxing Fans

2023-09-19

- Kiedy tylko mu się zrewanżuję, z miejsca wrócę do gry i walki i pasy IBF, WBA i WBO - mówi Joe Joyce (15-1, 14 KO) przed sobotnim rewanżem z Zhangiem Zhilei (25-1-1, 20 KO).

- Stawka jest wysoka, status challengera, dlatego tak bardzo zależało mi na bezpośrednim rewanżu. Pierwszy w kolejce do Usyka jest Filip Hrgović, ale ja będę następny. Muszę tylko wygrać drugą walkę z Zhangiem. Za pierwszym razem byłem przekonany, że wciągnę go na późniejsze rundy i wtedy zastopuję. Być może trochę go nawet nie doceniłem. Okazało się jednak, że bardzo szybko i mocno bił lewą ręką z kontry. Tym razem jestem bardzo zmotywowany i wszystko będzie wyglądało inaczej - zapewnia żądny rewanżu Joyce.

- Zaproponowałem Josephowi pomoc, ale on jej nie chciał i zamiast przyjechać do mnie, wybrał obóz w Las Vegas. Gdyby wybrał mnie, na pewno udanie zrewanżowałby się w sobotę. Ale teraz nie jestem pewien, to walka z rodzaju 50 na 50 - podkręca atmosferę Tyson Fury, panujący mistrz WBC.

- To był bardzo frustrujący okres. Najpierw Dubois, którego pokonałem, dostał szansę zaboksowania z Usykiem przede mną, a gdy już byłem tak blisko, przytrafiła mi się ta porażka. Nie mam już miejsca i czasu na potknięcia, muszę wygrać ten rewanż - zakończył Joyce.