Dziś ma zapaść ostateczna decyzja odnośnie sobotniej walki Anthony'ego Joshuy (25-3, 22 KO), który po dopingowej wpadce Dilliana Whyte'a pozostał na lodzie na kilka dni przed terminem.
Kilku zawodników zgłosiło się na ochotnika, a niedawno pojawiła się informacja, iż to Dereck Chisora ma zastąpić Whyte'a i stanąć naprzeciw byłego dwukrotnego mistrza świata. W niedzielę w nocy nastąpił zwrot.
Teraz - rzekomo - głównym kandydatem na rywala AJ-a jest anonsowany jako przeciwnik Chisory na tę galę, czyli Gerald Washington (20-5-1, 13 KO). Ale to wciąż bardziej plotki niż sprawdzone informacje. Najbliższe godziny powinny być decydujące.
Joshui i jego trenerowi Derrickowi Jamesowi zależy, by długi obóz przygotowawczy nie poszedł na marne. Z drugiej strony platformie DAZN, która pokazuje galę i dużo płaci AJ-owi, zależy, by naprzeciw niego stanął ktoś poważny. Czekamy...