Gdy wymienia się ewentualne atuty Daniela Dubois (19-1, 18 KO) w walce z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), mówi się głównie o sile jego ciosu. A jak naprawdę mocno bije młody Anglik?
Są tacy, zdaniem których to dziś największy puncher w wadze ciężkiej. Uważa tak choćby Lawrence Okolie, były już champion WBO kategorii cruiser.
- Boks to oczywiście znacznie więcej niż mocne uderzenie, ale lepiej mieć taki atut niż go nie mieć. A kiedy wspólnie trenowaliśmy pod okiem Shane'a McGuigana zrozumiałem, że Dubois to prawdopodobnie najmocniej bijący zawodnik na świecie - powiedział Okolie, który sam przecież dysponuje niezłą "bombką".
Przypomnijmy, że Usyk 26 sierpnia na wrocławskim stadionie wystawi naprzeciw Dubois swoje pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.