CRAWFORD NIE MYŚLI O ENNISIE, TYLKO O CHARLO

Redakcja, Hot 97

2023-08-04

Dotąd w wadze półśredniej była wielka dwójka - Crawford i Spence, oraz dwójka pościgowa w osobie gorących prospektów - Ortiza Jr i Ennisa. W naturalny sposób powinna odbyć się teraz walka Terence'a Crawforda (40-0, 31 KO) z Jaronem Ennisem (31-0, 28 KO), choć póki co nie zapowiada się na to.

Errol Spence (28-1, 22 KO) został zbity na kwaśne jabłko, ale przysługuje mu rewanż. Vergil Ortiz Jr (19-0, 19 KO) to prawdziwy kozak, ale nękają go kłopoty zdrowotne, a zbijanie omal nie skończyło się dla niego śmiercią. Przenosi się na stałe do wagi junior średniej. Został więc Ennis, lecz Crawford - od soboty bezdyskusyjny mistrz świata wagi półśredniej, mierzy znacznie wyżej.

- W przyszłości to może się wydarzyć, lecz na ten moment mierzę w dużo większe walki, jak na przykład z Jermellem Charlo. Ale wyżej niż do wagi junior średniej już nie pójdę - zaznaczył Crawford, aktualny król dywizji półśredniej, w przeszłości mistrz wagi lekkiej i junior półśredniej.

Przypomnijmy, że Jermell Charlo (35-1-1, 19 KO) - póki co wciąż bezdyskusyjny mistrz świata wagi junior średniej, 30 września w Las Vegas spotka się z Saulem Alvarezem (59-2-2, 39 KO), bezdyskusyjnym championem kategorii super średniej.