Javan "Sugar" Hill boryka się z nieustanną krytyką Johna Fury'ego, ale póki co Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) nie daje mu żadnych znaków, by ich współpraca mogła się zakończyć.
Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC 28 października w Arabii Saudyjskiej spotka się z gwiazdorem MMA debiutującym w boksie - Francisem Ngannou. To zestawienie nie spodobało się wielu kibicom, ale sławny szkoleniowiec cieszy się, że jego zawodnik w ogóle wraca na ring.
ZHANG ZHILEI OSTRO O FURYM: OKAZAŁ SIĘ HAŃBĄ DLA BOKSU >>>
- Jestem szczęśliwy, że Tyson po prostu wraca. Nie wszystko w boksie dzieje się tak jakbyśmy chcieli. Cała reszta w wadze ciężkiej walczy, więc skoro Tyson ma zaklepaną walkę, po prostu jestem zadowolony. Nie mam problemu z tym pojedynkiem, bardziej jestem zadowolony, że Tyson będzie aktywny - powiedział "Sugar" Hill.