EKIPA BAKOLE ZGŁASZA FURY'EMU GOTOWOŚĆ DO WALKI

Martin Bakole (19-1, 14 KO) został wymieniony przez Boba Aruma jako jeden z tych, który mógłby spotkać się z Tysonem Furym (33-0-1, 24 KO) w kolejnej walce, a obóz Kongijczyka bardzo szybko zareagował na te słowa.

- Jest cała lista możliwych oponentów, wystarczy przejrzeć listy rankingowe i wybrać nazwisko. Ten gość, który pokonał Yokę (Martin Bakole), to dobra opcja - stwierdził w sobotni wieczór Arum, współpromotor mistrza świata WBC wagi ciężkiej.

- Na sto procent Martin weźmie walkę z Furym. Jestem przekonany, że dałby mu najtrudniejszą walkę w karierze. W przeszłości panowie wiele razy z sobą sparowali, a ich style doskonale współgrają. Obaj też darzą się ogromnym szacunkiem. Nie podjęto na ten moment żadnych konkretnych rozmów, ale Martin na pewno będzie gotowy do akcji - mówi teraz Billy Nelson, trener i menadżer Bakole.

Fury ostatnio był widziany w Tajlandii. "Król Cyganów" naciskał swoich promotorów na walkę w lecie, jednak mijały kolejne tygodnie, a kolejni ewentualni rywale odpadali. I nic nie zmieniło się po blisko dwóch tygodnia czerwca...