NOKDAUN ZADECYDOWAŁ - MUNGUIA LEPSZY OD DEREWIANCZENKI

Rzutem na taśmę Jaime Munguia (42-0, 33 KO) pokonał cenionego Siergieja Derewianczenkę (14-5, 10 KO) w swoim debiucie w wadze super średniej.

To piąta porażka Ukraińca i piąta, której werdykt będzie dyskutowany. Bo to on lepiej wszedł w ten pojedynek. W trzeciej rundzie zranił Meksykanina. W piątej znów go naruszył, Munguia jednak pokazał charakter, szedł na wojnę i odrabiał straty.

Wychodząc do ostatniej rundy Munguia przegrywał punktem na kartach dwóch sędziów. Jaime po minucie huknął jednak lewym hakiem w okolice wątroby i złamał dzielnego rywala. Derewianczenko co prawda powstał na osiem i powalczył do samego końca, lecz ten nokdaun kosztował go porażkę.

Cała trójka arbitrów wskazała po wszystkim na Munguię - 115:112, 114:113 i 114:113.