PORAŻKA SOLIDNEGO WRZESIŃSKIEGO W WALCE O PAS IBO

Damian Wrzesiński (26-3-2, 7 KO) pokazał solidny boks, przegrał jednak z mistrzem mniej prestiżowej federacji IBO kategorii super piórkowej Anthonym Cacace'em (21-1, 7 KO).

Polak wszedł w ten pojedynek pressingiem. Starał się spychać rywala i zasypywać go wydłużonymi seriami niekoniecznie mocnych ciosów. Druga i trzecia runda rozpaliła nasze apetyty. "Wrzos" przepuszczał pojedyncze ciosy rywala i nieustannie atakował, na zmianę korpus i górę. Od czwartego starcia do głosu zaczął jednak dochodzić Irlandczyk. Nie robił wcale więcej niż Damian, po prostu jego ciosy miały większą wymowę.

Obrońca tytułu wcale nie olśnił, ale na Damian to wystarczyło. Sędziowie wskazali na miejscowego pięściarza z Belfastu 118:111, 117:111 i 116:112.