Co by było gdyby? Kibice lubią dyskutować o walkach mistrzów różnych epok. Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO) spytano o wymarzone potyczki, a on wskazał na dwóch wielkich mistrzów z przeszłości.
Joe Louis (66-3, 52 KO) był mistrzem świata wagi ciężkiej w latach 1937-50. Z kolei Mike Tyson (50-6, 44 KO) przeszedł do historii jako najmłodszy mistrz wszechwag, zasiadając na tronie w latach 1986-90 i 1996. To właśnie na nich wskazał Ukrainiec, mistrz olimpijski z Londynu (2012 - 91 kg), aktualny champion IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.
- Pierwszym, z którym chętnie bym się zmierzył, byłby Joe Louis. To był jeden z największych mistrzów wagi ciężkiej w historii boksu. Jak na tamte czasy był bardzo silny i świetnie wyszkolony. Drugim rywalem byłby Mike Tyson. Dzięki swojej sile i dynamice wydawał się nie do zatrzymania. Bardzo ciekawie byłoby zmierzyć się z kimś takim jak on - powiedział Usyk.
Póki co Usyk powinien spotkać się z Danielem Dubois (19-1, 18 KO), obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji WBA. Na czwartek wyznaczono przetarg, który wyłoni organizatora walki. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>