Ismael Barroso (24-4-2, 22 KO) uległ kilka godzin temu Rolando Romero (15-1, 13 KO), ale zakończenie należało do tych kontrowersyjnych. Wenezuelczyk pragnie szansy rewanżowej.
40-latek prowadził wczoraj na wszystkich kartach punktowych, by w dziewiątej rundzie zostać zastopowanym przez sędziego Tony'ego Weeksa. Jak się okazało, kanonada ciosów ze strony Romero była niemalże w całości niecelna, a przerwanie niesłuszne.
- To nie w porządku. Dlaczego? Tylko to chciałbym wiedzieć. Myślałem, że Romero to pięściarz większego kalibru, o mocniejszym ciosie, ale kiedy zaczął mnie już trafiać, nie odczuwałem za bardzo tych uderzeń.
- Wszystko, o co proszę, to możliwość rewanżu i pokazania kibicom, że mogę dać lepszą walkę. Chcę znów wejść do ringu i go pogonić, dajcie mi tę szansę, tylko o to proszę - podsumował Wenezuelczyk. Przy okazji prezentujemy niżej statystyki ciosów Compubox.
WSZYSTKIE CIOSY:
Romero 47/230 (20.4%) - Barroso 57/297 (19.2%)
CIOSY PROSTE:
Romero 8/119 (6.7%) - Barroso 3/112 (2.7%)
CIOSY MOCNE:
Romero 39/111 (35.1%) - Barroso 54/185 (29.2%)
WSZYSTKIE CELNE CIOSY ZADANE NA PRZESTRZENI RUND:
1 runda: Romero (1) - Barroso (2)
2 runda: Romero (1) - Barroso (3)
3 runda: Romero (4) - Barroso (6)
4 runda: Romero (6) - Barroso (8)
5 runda: Romero (6) - Barroso (7)
6 runda: Romero (9) - Barroso (8)
7 runda: Romero (4) - Barroso (4)
8 runda: Romero (6) - Barroso (10)
9 runda: Romero (10) - Barroso (9)