LARA BRONI 5 SIERPNIA PASA WBA WAGI ŚREDNIEJ W STARCIU Z GARCIĄ

Władze federacji federacji WBA wydały pozwolenie na dobrowolną obronę tytułu wagi średniej w wykonaniu Erislandy Lary (29-3-3, 17 KO). I to nie z byle kim.

Lara był obowiązkowym challengerem Giennadija Gołowkina, jednak Kazach nie chciał toczyć walki, która z pewnością nie dałaby mu dużych pieniędzy. Kubańczyk z mistrza "regularnego" awansował na pełnoprawnego mistrza i w teorii w najbliższym występie powinien również odbębnić obowiązkową obronę. Dostał jednak zgodę na walkę z Dannym Garcią (37-3, 21 KO), byłym championem wagi super lekkiej i półśredniej, który w zeszłym roku udanie zadebiutował w junior średniej.

Lara i Garcia skrzyżują rękawice 5 sierpnia na gali pokazywanej przez stację Showtime. I choć pojedynek odbędzie się o tytuł wagi średniej (160 funtów dop. Redakcja), zawodnicy dzień wcześniej będą musieli osiągnąć umowny limit 155 funtów, czyli 70,3 kilograma. Ten zabieg ma zwiększyć szansę dużo mniejszego pretendenta.

Szefowie PBC już od dawna chcieli doprowadzić do takiego zestawienia, ale na drodze stał Michael Zerafa (31-4, 19 KO). Australijczyk - obowiązkowy challenger Lary, zgodził się na kwotę odstępnego i występ na rozpisce tej gali. Jednocześnie władze World Boxing Association nakazują, by lepszy z dwójki Lara vs Garcia spotkał się w kolejnej walce właśnie z Zerafą do końca roku, konkretnie w ciągu 120 dni, inaczej mistrz WBA wagi średniej straci swój pas.