DEONTAY WILDER: POZA MNĄ WSZYSCY Z CZOŁÓWKI COŚ BIORĄ

Biorą wszyscy, tylko nie ja. Z takiego założenia wychodzi chyba Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO), który przez ponad pięć lat zasiadał na tronie WBC wagi ciężkiej.

Po dwóch porażkach z Tysonem Furym "Brązowy Bombardier" odbudował się błyskawicznym nokautem, jaki zafundował Robertowi Heleniusowi. Teraz jest łączony z Anthonym Joshuą (25-3, 22 KO) podczas grudniowej gali w Arabii Saudyjskiej. Obaj mieliby dostać za taki pojedynek po blisko 38 milionów dolarów. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>

- Uważam, że wszyscy zawodnicy szerokiej czołówki coś biorą, oczywiście wszyscy poza mną. Tak to widzę. Ja nie muszę, bo mam to coś, czego oni chcą, czyli wrodzoną siłę - przekonuje Wilder.