Ben Shalom gościł kilka dni w Polsce. Szef grupy Boxxer wiąże duże nadzieje z Martinem Bakole (19-1, 14 KO), który w sobotę w Rzeszowie zdemolował niepokonanego wcześniej Igora Szewadzuckiego.
Kongijczyk to numer dwa rankingu federacji WBA. Numerem jeden pozostaje Deontay Wilder (43-2-1, 42 KO). I właśnie takiej konfrontacji chciałby teraz brytyjski promotor.
- Aleksander Usyk został wyznaczony do walki z Danielem Usykiem. Dwa pierwsze miejsca należą do Martina i Wildera. Obaj powinni więc zmierzyć się w jakimś eliminatorze, ta walka po prostu musi się odbyć - powiedział Shalom.
Tymczasem w kuluarach rzeszowskiej imprezy Bakole starł się, na szczęście tylko słownie, z Dillianem Whyte'em (29-3, 19 KO).