FIODOR CZERKASZYN ZNÓW PRZED CZASEM

Fiodor Czerkaszyn (22-0, 14 KO) kontynuuje marsz na szczyt wagi średniej. Za nim trzecia kolejna wygrana na amerykańskim rynku.

Dziś naprzeciw niego stanął Elias Espadas (22-6, 15 KO). Ukraińsko-polski zawodnik świetną pracą nóg i lepszym przygotowaniem technicznym dominował nad przeciwnikiem, ale nie potrafił go długo przełamać.

Przełom nastąpił w rundzie dziewiątej. Po dwóch lewych hakach na korpus rywal obrócił się i dał pretekst sędziemu do zatrzymania potyczki. A pan Mike Ortega z niej skorzystał, ogłaszając wygraną Czerkaszyna przez TKO.

Wcześniej Vito Mielnicki Jr (15-1, 10 KO) dwukrotnie przewrócił w trzeciej rundzie Jose Sancheza Charlesa (20-4-1, 12 KO), a w czwartej dokończył dzieła zniszczenia.