HRGOVIĆ: JUŻ RAZ POKONAŁEM ZHANGA ZHILEI, TERAZ GO ZNOKAUTUJĘ!

Redakcja, iFL

2023-04-19

To Filip Hrgović (15-0, 12 KO) jako jedyny dotąd pokonał Zhanga Zhilei (25-1-1, 20 KO). I chętnie da mu rewanż, na jego terenie w Chinach.

Rzadko zdarza się, by to lepszy z pierwszej walki oferował drugą, w dodatku godząc się na występ "na śmieciach" przeciwnika. Ale Chorwat podchodził do potyczki z Zhilei tuż po śmierci ojca, rozbity emocjonalnie, i wierzy, że w rewanżu wygra dużo pewniej.

Zhilei stał się dodatkowo łakomym kąskiem po sobotnim, dla wielu zaskakującym zwycięstwie nad faworyzowanym Joe Joyce'em (TKO 6). Hrgović pokonał go w eliminatorze do pasa IBF. Chińczyk stracił wtedy swoją szansę, ale demolując Joyce'a nabył status challengera do tronu WBO. W teorii więc zwycięzca takiego rewanżu byłby obowiązkowym pretendentem zarówno z ramienia WBO jak i IBF. Oba te pasy, jak również tytuł WBA, należą obecnie do Aleksandra Usyka (20-0, 13 KO).

- Co powiecie na walkę pod koniec roku? Chętnie polecę do Pekinu i pobiję go na oczach miliarda ludzi. Przysięgam na imię zmarłego ojca, że polecę tam i znokautuję Zhanga Zhilei. Tamten okres był najgorszym w moim życiu, to była najgorsza walka w mojej karierze, a i tak wygrałem. Za  drugim razem go znokautuję! - zapewnia Hrgović.