BIWOŁ SZACHUJE CANELO: REWANŻ W SUPER ŚREDNIEJ

Redakcja, Little Giant Boxing

2023-04-11

Wrześniowy rewanż Dmitrija Biwoła (21-0, 11 KO) z Saulem Alvarezem (58-2-2, 39 KO) pod znakiem zapytania? Pierwszą walkę wygrał Rosjanin i wie jak bardzo Meksykaninowi zależy na tej walce. Dlatego też stawia swoje warunki.

W maju ubiegłego roku Biwoł pokonał sławnego Canelo na kartach wszystkich sędziów 115:113, choć w rzeczywistości zdominował go dużo bardziej. Obronił wtedy pas WBA wagi półciężkiej. Wielu uznało, że Alvarez przegrał, ponieważ walczył nie w swojej naturalnej wadze. Meksykanin na granicy 76,2 kilograma ma wszystkie pasy mistrzowskie. Czy te 3,2 kilograma rzeczywiście robią różnicę? I właśnie tu obóz Rosjanina mówi "Szach".

- Mój zawodnik zgodzi się na rewanż tylko pod warunkiem, że odbędzie się w wadze super średniej o pasy WBC/WBA/IBF/WBO. On już raz pokonał Canelo i nie chce znów wysłuchiwać jakichś wymówek - powiedział Wadim Korniłow, menadżer Biwoła.

- Ciężko idą rozmowy w sprawie czerwcowej walki z Munguią. W ciągu tygodnia powinna zapaść ostateczna decyzja. Jeśli się nie uda, to może poczekamy aż do września, albo spróbujemy jeszcze zorganizować wcześniej walkę w lipcu z kimś innym. Ale największym wyzwaniem dla mojego zawodnika byłaby unifikacja wagi półciężkiej z Arturem Beterbijewem, który teraz musi bronić pasów z Callumem Smithem. A spełnieniem marzeń byłaby sytuacja, gdyby Dmitrij pokonał Canelo w super średniej oraz Beterbijewa w półciężkiej i został bezdyskusyjnym championem w obu limitach, mając tu i tu wszystkie cztery pasy. Nikt wcześniej tego nie dokonał - dodał Korniłow.