GEORGE FOREMAN: NAJSILNIEJSZY BYŁ SONNY LISTON

Redakcja, Fighting Centre

2023-04-06

George Foreman uchodzi za jednego z największych puncherów w historii boksu. Ale pytany o siłę ciosu, "Duży George" wskazuje na inną legendarną postać - Charlesa "Sonny'ego" Listona, mistrza świata wagi ciężkiej w latach 1962-64.

Oczywiście ta dwójka nie spotkała się w oficjalnej walce, ale Foreman sparował z Listonem i wypowiada się na bazie tych doświadczeń. 23 września 1969 roku obaj wystąpili na gali w Houston. George w dopiero szóstym zawodowym starcie w drugiej rundzie odprawił Roya Wallace'a, zaś Sonny w trzeciej odsłonie pobił Sonny'ego Moore'a.

- Sonny Liston był moim pierwszym wzorem do naśladowania i bez wątpienia najstraszniejszą istotą ludzką, jaką kiedykolwiek spotkałem w ringu. To właśnie on jako jedyny sprawiał, że musiałem się cofać w ringu i robić krok do tyłu. Nie można było go zatrzymać. Miał niezwykle dynamiczny lewy prosty, a jeśli zbliżyłeś się za bardzo, uderzał bardzo ciężką prawą ręką. Był naprawdę silnym mężczyzną, najsilniejszym z jakim miałem do czynienia. Nie mówił za dużo, tylko na ciebie patrzył, a patrzył w ten sposób, że nie chciałeś czuć na sobie tego wzroku - wspomina po latach Foreman, dwukrotny i najstarszy w historii mistrz świata królewskiej kategorii.