FURY DO USYKA: ZABRAKŁO CI JAJ TY MAŁY TCHÓRZU

Jest już niemal pewne, że w najbliższej przyszłości nie doczekamy się pojedynku Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) z Aleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO), a Brytyjczyk zrzuca winę na niedoszłego oponenta.

Przypomnijmy - Ukrainiec zgodził się na niekorzystny dla siebie podział zysków w stosunku 30/70, naciskając na klauzulę rewanżową. Fury nie był z początku przychylny, a gdy się zgodził, zespół Usyka poruszył kwestie finansowe przy okazji potencjalnego drugiego boju. Tego było już za wiele dla "Króla Cyganów".

- Dostałeś swój rewanż i nie chciałeś walczyć. Nigdy nie miałeś wystarczająco jaj, aby zatańczyć z Królem Cyganów. Próbowałeś cały tydzień, by się ze wszystkiego wyplątać, błagając o rewanż. Dostałeś go, a potem zrezygnowałeś. Jesteś małym, półciężkim tchórzem - podsumował mistrz WBC. Na ripostę zdecydował się z kolei Aleksander Krasjuk, promotor Ukraińca.

- Jeśli Fury chce walczyć o niekwestionowane mistrzostwo, to może Claressa Shields będzie odpowiednim przeciwnikiem? Jaki będzie następny krok Tysona? Mogę mu polecić naprawdę świetną walkę, która przywróciłaby jego reputację. Fury nadal jest winien rewanż Władymirowi Kliczce. Nie ma się czego bać, Władymir ma już 47 lat. Wejdź do ringu, zaboksuj ze staruszkiem i pokaż nam swoje jaja - odpowiedział ukraiński biznesmen.