David Benavidez (26-0, 23 KO) już raz stracił pas WBC kategorii super średniej za przekręcenie licznika. Bombardier z Arizony nie wyklucza, że karierę zakończy w wadze junior ciężkiej.
Póki co Benavidez skrzyżuje rękawice z Calebem Plantem (22-1, 13 KO). Ten arcy ciekawy pojedynek w limicie 76,2 kilograma już 25 marca. A co potem?
- Najpierw chcę zunifikować wszystkie pasy wagi super średniej, a później na pewno przeniosę się do półciężkiej. Wiem, że i tam spokojnie sobie poradzę i mogę zostać mistrzem. Bardzo możliwe, że karierę będę kończył już w kategorii cruiser - powiedział Benavidez.