Amerykanie, Irlandczycy, Czesi, a teraz także Wielka Brytania. Powiększa się koalicja krajów, które bojkotują IBA i jej skompromitowanego szefa Umara Kremlowa.
Amerykanie, Irlandczycy i Czesi zapowiedzieli bojkot Mistrzostw Świata kobiet i mężczyzn. Brytyjczycy póki co zapowiedzieli wycofanie swoich zawodniczek z marcowych mistrzostw, ale podobna decyzja odnośnie panów (maj) jest chyba również przesądzona.
"Brytyjskie bokserki nie wezmą udziału w nadchodzących Mistrzostwach Świata organizowanych przez IBA. Decyzja odzwierciedla ciągłe obawy co do przyszłości miejsca boksu w programie olimpijskim. Natomiast niedawne posunięcie IBA, która zezwoliła bokserom z Rosji i Białorusi na rywalizację pod ich narodowymi flagami, jest sprzeczna z rezolucjami przyjętymi przez MKOl w lutym i grudniu 2022 roku. To tylko zwiększyło różnicę i dystans pomiędzy IBA a ruchem olimpijskim. Nie ma przejrzystości zarządzania IBA, również zarządzania finansami, o które MKOl poprosił, aby chronić miejsce boksu w programie olimpijskim. Brytyjski Związek Bokserski potępia rosyjską inwazję na Ukrainę i solidaryzuje się z narodem, bokserami, trenerami i działaczami Ukrainy" - czytamy w oświadczeniu Great Britain Boxing.