WALKA MEYNA vs SOSIŃSKI PRZEŁOŻONA NA 11 LUTEGO

Redakcja, Informacja prasowa

2022-12-12

- Bedę przygotowany jeszcze lepiej - mówi Kacper Meyna (9-1, 5 KO), mistrz Polski w wadze ciężkiej, który wreszcie będzie mógł bronić swojego tytułu. Już 11 lutego w Stężycy podczas gali Rocky Boxing Night jego rywalem będzie Jakub Sosiński (8-1-1, 3 KO).

Do pojedynku obu dżentelmenów miało dojść 1 października w Karlinie, jednak Sosiński doznał kontuzji. Meyna wygrał przez TKO w 4. rundzie z Michałem Bańbułą, ale była to walka rankingowa.

- To nie mogła być walka o tytuł, bo Bańbuła nie był brany pod uwagę jako pretendent. Nie chcieliśmy, żeby Kacper stracił cały okres przygotowawczy. Pozwoliliśmy zatem mu walczyć, ale nie bronić pasa - tłumaczy Krystian Każyszka, właściciel grupy Rocky Boxing Promotion.  

Mistrzostwo Polski w wadze ciężkiej Kacper Meyna zdobył w marcu tego roku, nokautując w pierwszej rudzie Jacka Piątka.

- Ja po prostu robię swoje. Wylewam wiele potu na treningach, trenuję bardzo dużo i jestem pewien, że wygram też z Sosińskim - mówi Kacper i dodaje. - Jakub  to dobry pięściarz. Patrząc na jego rekord można powiedzieć, że to godny pretendent do pasa. Fakt, iż pokonał nas ten sam zawodnik, Mateusz Cielepała, dodaje tej walce smaczku. "Sosna" jest silny.

- Kacper to bardzo dobry pięściarz. Zrobił w ostatnim czasie duży postęp. Wydaje się być silnym rywalem - ocenia Jakub.

Do tej wyczekiwanej walki dojdzie ostatecznie 11 lutego w Stężycy.

- Walka będzie twarda. Nikt z nas nie będzie chciał odpuścić i jestem pewien, że pokażemy dobrą bitkę. Wygram walkę i będę robić wszystko co w mojej mocy, by pokazać Wam kto jest lepszym pięściarzem - mówi Meyna.

To nie jedyny pojedynek mistrzowski podczas gali w Stężycy, nad którą patronat objął wójt gminy Tomasz Brzoskowski. Po raz pierwszy zdobytego w Karlinie pasa Międzynarodowego Mistrza Polski w wadze junior półśredniej bronić będzie Mateusz Polski (3-0, 3 KO). Zobaczymy też występy Artura Bizewskiego, zwycięzcy turnieju wagi junior ciężkiej Kajetana Kalinowskiego, broniącego Ukrainy w wojnie z Rosją Maksa Miszczenkę, Kubańczyka Cristiana Lopeza, Dominika Harwankowskiego oraz Angelikę Krysztoforską.