HEARN: CV JOSHUY POWAŻNIEJSZE NIŻ FURY'EGO

Redakcja, iFL

2022-12-11

Po zeszłotygodniowym zwycięstwie Tysona Fury'ego (33-0-1, 24 KO) nad Dereckiem Chisorą Eddie Hearn dołącza do grona osób przekonujących, iż sędzia powinien przerwać pojedynek dużo wcześniej.

- Myślę, że do przerwania doszło za późno, za to Dereck Chisora nigdy nie się nie podda - przekonuje szef grupy Matchroom Boxing. - Wszyscy przy ringu, wszyscy oglądający chcieli, by ta walka została przerwana, a mimo to trwała o cztery, pięć rund za długo.

- Tyson Fury to elitarny pięściarz i był za dobry dla Chisory. Wygrał każdą sekundę walki, była ona jednostronna. Wyszło tak, jak wszyscy się spodziewaliśmy. "Mismatch", wszyscy o tym wiedzieliśmy.

Zapytany o to, czemu Anthony Joshua (24-3, 22 KO) nie próbował wyzwać "Króla Cyganów" na pojedynek, Hearn odpowiedział, porównując dorobek obu pięściarzy, odsłaniając również niektóre kulisy negocjacyjne.

- To nie jest w stylu Anthony'ego. To Tyson Fury wyzywa wszystkich. Résumé Joshuy jest w innej lidze niż to Tysona Fury'ego. Tyson walczył z Władimirem Kliczką i Deontayem Wilderem, ale to wszystko, jeśli chodzi o elitę. Wiem, że Dillian Whyte był dobrym przeciwnikiem, ale mówię o najlepszych ciężkich.

- On zawsze bierze kilka łatwych walk, czy to Tom Schwarz, czy Pianeta, Sefer Seferi czy Christian Hammer. AJ, w ciągu ostatnich dziesięciu pojedynków, żadnego łatwego. Fury to wybitny zawodnik, ale Joshua to nie Fury. Nie zacznie obrażać ludzi, gapiąc się na nich, nie będzie ich nazywał menelami, króliczkami czy farciarzami. To nie w jego stylu.

- Zespół Fury'ego sprzedał około 40 tysięcy wejściówek, coś w tym stylu. To dobry wynik, zwłaszcza jak na grudzień. Fury jest dużą postacią, także w Ameryce, dlatego właśnie godziliśmy się na podział 50 na 50. Kiedy podpisaliśmy kontrakt, było to 50 na 50. Nie zapominajcie, że kiedy Anthony był mistrzem, Fury zremisował z Wilderem i nie miał tytułu, wtedy zaproponowaliśmy podział 60 do 40 na korzyść Anthony'ego. Fury odparł wtedy, że to musi być 50 na 50.

- Gdy Tyson wrócił, zdobył pas i zaproponował nam podział 60 do 40 na jego korzyść, zgodziliśmy się. Do niczego i tak nie doszło, więc dziś to bez znaczenia, niemniej obaj są wielkimi gwiazdami - podsumował 43-latek.