FRANK SANCHEZ: MOIM WYMARZONYM RYWALEM JEST JOE JOYCE

Redakcja, ES News

2022-10-14

Na nowojorskiej gali Wilder vs Helenius wysoko notowany Kubańczyk Frank Sanchez (20-0, 13 KO) zmierzy się jutro w pojedynku wagi ciężkiej z Portorykańczykiem Carlosem Negronem (25-3, 20 KO). Plany Sancheza są mocarstwowe, a jutrzejsza walka ma być swoistą rozgrzewką przed wielkimi bataliami.

- Mam nad Negronem przewagę, bo jestem bardziej doświadczony na najwyższym poziomie, szybszy i silniejszy. Po prostu zrobię jutro swoje - powiedział Sanchez, numer trzy rankingów WBC i WBO oraz numer siedem rankingu IBF.

- Znakomicie układa się moja współpraca z trenerem Joe Goossenem. Ufam mu całym sercem i wierzę, że doprowadzi mnie do mistrzostwa świata - dodał Kubańczyk, który w swojej ostatniej dotychczas walce wygrał w styczniu jednogłośnie na punkty z Christianem Hammerem.

- Gdybym mógł wybierać kolejnego rywala po Negronie, wybrałbym przede wszystkim Joe Joyce'a. Poza tym chcę oczywiście walk z Deontayem Wilderem i Aleksandrem Usykiem. Dlaczego Joyce? To bardzo dobry zawodnik, ale ja dysponuję dużo większą szybkością i precyzją. Stoczyłbym z nim wspaniałą walkę - podsumował temat "Kubański Błysk".