FURY: CHISORA PRZYNAJMNIEJ ZREMISOWAŁ Z USYKIEM, JOSHUĘ ODPUSZCZAM

Redakcja, Behind the Gloves

2022-10-09

- Joshua i Hearn zawsze znajdą jakiś powód, żeby uniknąć walki. Starałem się o nią przez cztery lata. Nie zamierzam więcej tracić czas - mówi Tyson Fury (32-0-1, 23 KO), mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC.

- Eddie Hearn, Anthony Joshua i ich grupa Matchroom Boxing są właśnie spłukiwani w toalecie. Wszyscy zostali pobici i tylko Katie Taylor trzyma to w ryzach. To wszystko co mam do powiedzenia o Hearnie i Joshui. Zapominam o nich. Przez cztery lata próbowałem doprowadzić do naszej walki i za każdym razem coś nas zatrzymywało. Ci goście zawsze znajdą jakiś powód, żeby mnie uniknąć. Nie zamierzam marnować więcej czasu - kontynuował "Król Cyganów".

- Zrozumiałem, że choć jestem bogaczem, bez boksu naprawdę czuję pustkę. Byłem poza nim kilka miesięcy, ale nie mogę tak po prostu odejść. Będę potrzebował pomocy specjalisty, żeby na dobre odejść z btego sportu. Wydaje mi się, że muszę walczyć, aby utrzymać się przy zdrowych zmysłach i w dobrym stanie mentalnym. Czasem sam się trochę martwię i zastanawiam, jak długo będę musiał jeszcze to robić? - przyznaje Fury, który odniósł się do walk z innymi rodakami, Joe Joyce'em (15-0, 14 KO) oraz Dereckiem Chisorą (33-12, 23 KO).

- W mojej ocenie Chisora jak nie wygrał, to przynajmniej zremisował z Usykiem. Traktuję więc Chisorę na równi z Usykiem, oni będą dla mnie podobnym zagrożeniem. Joyce? Wątpię, aby mógł mnie pobić, ale chętnie się przekonam i to sprawdzę. Tylko on ma 150 tysięcy obserwujących i musi trochę rozwinąć ten obszar. Przecież moją żonę obserwuje milion ludzi - zakończył mistrz WBC królewskiej kategorii.