MICHAŁ BOŁOZ CIĘŻKO ZNOKAUTOWAŁ ANDRZEJA WAWRZYKA

Redakcja, Informacja własna

2022-09-30

Po sześciu latach przerwy wrócił były pretendent do tytułu WBA Regular wagi ciężkiej - Andrzej Wawrzyk (33-2, 19 KO). Na gali Suzuki Boxing Night 17 w Łomży został jednak bardzo ciężko znokautowany przez Michała Bołoza (4-4-2, 4 KO).

Bołoz od początku atakował prawą ręką, a Wawrzyk był ostrożny i pasywny. Przyjmował uderzenia rywala na blok, ale dopiero pod koniec pierwszej rundy zaczął pracować ciosami. Nieco lepiej wyglądał do pewnego momentu w rundzie drugiej, trafiając pojedynczymi uderzeniami prostymi i lewym sierpowym. Nagle Bołoz trafił jednak potężnym prawym pod linami i Wawrzyk długo nie podnosił się z maty ringu. Nokaut był bardzo ciężki.

- W listopadzie czekają mnie mistrzostwa Polski (Wawrzyk zamierza łączyć boks olimpijski z zawodowym - przyp. red.), a na początku przyszłego roku chcemy doprowadzić do mojego pojedynku z Mariuszem Wachem. Głównym celem są jednak igrzyska olimpijskie, bo nie ukrywam, że kwalifikacja olimpijska byłaby spełnieniem moich marzeń - powiedział Andrzej w niedawnym wywiadzie z naszym portalem. W tej chwili te plany stoją pod poważnym znakiem zapytania.