JOYCE: MOGĘ WALCZYĆ Z FURYM, ALE NAJBARDZIEJ CHCĘ USYKA

Redakcja, iFL

2022-09-26

Joe Joyce (15-0, 14 KO) po spektakularnym zwycięstwie nad Josephem Parkerem (30-3, 21 KO) kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie w marcu. Taką informację przekazał jego menadżer Sam Jones.

- Usyk, Fury, może Joshua, nie wiem jeszcze kto będzie moim rywalem. Jeśli Usyk i Fury będą migali się przed walką, to nie ma problemu. I tak zostanę wtedy przemianowany na pełnoprawnego mistrza świata federacji WBO. Teraz potrzebuję jednak odpoczynku i trochę czasu dla siebie. Na marzec będę gotowy - mówi Joyce.

- Fury obejrzał tę walkę i zdał sobie sprawę, jak ciężka może go czekać przeprawa. On go nie stłamsi fizycznie jak innych, nie ma też szans, by mógł go zastopować. Jedyną jego szansą jest wyboksowanie Josepha, ale wie też, że Joe będzie na nim siedział przez pełne dwanaście rund. Nie będzie więc palił się do takiej walki, bo wie, że przez dwanaście rund walczyłby o życie - dodał Jones.

- Wątpię, żeby Usyk, po tym co zobaczył, chciał teraz spotkać się z Joyce'em. Według mnie Joe sprawi dziś Usykowi ogromne problemy - dodał Frank Warren, promotor Joyce'a.

- Mogę walczyć z Furym, nie ma problemu, ale szczerze mówiąc gdybym to ja mógł wybierać, najchętniej spotkałbym się z Usykiem - zakończył Joyce.

FURY: JOYCE POBIŁBY JOSHUĘ I USYKA, ALE MNIE NAWET NIE DOTKNIE >>>

Przypomnijmy, że blisko dekadę temu - w marcu 2013 roku, Aleksander Usyk (20-0, 13 KO) - aktualny mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF/WBA/WBO, pokonał Joyce'a w rozgrywkach WSB jednogłośną decyzją sędziów 3x 50:45. Dodajmy jednak, że Anglik był wtedy jeszcze "zielony", a poza tym "bezpieczne" rękawice w rozgrywkach WSB nie ułatwiały zadania puncherom.