TAKAM SIĘ POSTAWIŁ - MACHMUDOW WYGRAŁ, ALE 'TYLKO' NA PUNKTY

Redakcja, Informacja własna

2022-09-17

Carlos Takam (39-7-1, 28 KO) mocno się postawił, ale Arslanbek Machmudow (15-0, 14 KO) zachował status niepokonanego. Dodatkowo rosyjski olbrzym po raz pierwszy w karierze przeboksował pełen dystans.

Początek zapowiadał katastrofę Kameruńczyka z francuskim paszportem. Pierwszy cios Rosjanina - długi prawy krzyżowy, zranił przeciwnika. Wtedy król nokautów dopadł ofiarę w narożniku i po kilku ciosach przez gardę doprowadził do nokdaunu.

Takam jednak szybko się pozbierał i lewą ręką - jabem bądź lewym sierpowym z doskoku, odpowiadał niszczycielowi z przerażającą siłą. Okazało się, że Machmudow może również przyjąć mocne ciosy, bo przecież Takam to też nie ułomek. Takam radził sobie naprawdę dobrze, ale dziesięć sekund przed końcem siódmego starcia przestrzelił lewą ręką, a oparty o liny Rosjanin huknął prawym sierpowym w okolice ucha i były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej po raz drugi wylądował na macie ringu.

Carlos w ostatniej odsłonie wyprzedził przeciwnika w akcji prawy na prawy, dobrze finiszował, lecz nie zdołał odrobić strat. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na korzyść Machmudowa 97:91 i dwukrotnie 96:92. Tym samym do pasów NABF i NABA dodał teraz WBC Silver.

W innej walce tej gali wartej odnotowania Steven Butler (31-3-1, 26 KO) w niecałe dwie rundy odprawił Marka DeLucę (28-4, 16 KO).