'ZURDO' RAMIREZ: NAJPIERW POKONAM BIWOŁA, A POTEM BETERBIJEWA

Redakcja, ES News

2022-08-29

- Pobiję go i zostanę królem zestawień P4P - zapowiada Gilberto Ramirez (44-0, 30 KO), który 5 listopada w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zaatakuje Dmitrija Biwoła (20-0, 11 KO) i jego pas WBA wagi półciężkiej.

Rosjanin po wielkim zwycięstwie nad Canelo stał się gwiazdą światowego formatu. A "Zurdo" i promujący go Oscar De La Hoya zmusili Biwoła do walki poprzez pozycję obowiązkowego challengera z ramienia World Boxing Association.

- Będę za duży i za silny dla Biwoła. Ten facet nie miał jeszcze do czynienia z rywalem takim jak ja. To prawdziwy mistrz, pokonał samego Canelo, lecz nie spotkał się z nikim tak dużym i silnym fizycznie jak ja. I przekona się o tym na własnej skórze. Nadchodzi mój czas, pora spełnić marzenia. Zostanę mistrzem świata drugiej kategorii i liderem P4P - kontynuował Meksykanin, w przeszłości champion WBO w wadze super średniej.

- Canelo prawdopodobnie pokona 17 września Gołowkina przed czasem w końcowych rundach, ale nie pozwolę, by doszło do jego rewanżu z Biwołem. Pokonam Rosjanina i zepsuję wszystkim plany o tym rewanżu. Najpierw uporam się z Biwołem, a potem zabiorę się za Beterbijewa i zunifikuję całą wagę półciężką - zakończył Ramirez.

Przypomnijmy, że Artur Beterbijew (18-0, 18 KO) to mistrz trzech pozostałych federacji w limicie 79,4 kilograma - WBC, IBF i WBO.