CENIONY BOKSER WAGI CIĘŻKIEJ ZABITY W BIAŁY DZIEŃ

Redakcja, The Ring

2022-07-28

Maurenzo Smith (29-13-4, 22 KO) był sławnym journeymanem wagi ciężkiej. Teraz zza oceanu napłynęły smutne wiadomości o jego tragicznej śmierci.

44-letni "T. Diddy" ostatni pojedynek stoczył pod koniec stycznia, gdy znokautował w drugiej rundzie Jose Pacheco. Na koncie miał remis z Vinnym Maddalone, mierzył się z takimi sławami jak Andy Ruiz, Charles Martin, Shannon Briggs, Chris Arreola czy z naszym Adamem Kownackim w jego jedenastym zawodowym pojedynku. Nigdy nie był postacią z pierwszych stron gazet, często za to zapraszany był na sparingi do najlepszych. Teraz notował serię ośmiu kolejnych zwycięstw, ale nie poprawi już swojego bilansu...

Smith został kilkakrotnie postrzelony i zabity w środę rano w restauracji w Teksasie. Bokser towarzyszył 28-letniej przyjaciółce, która starała się sfinalizować warunki rozwodu ze swoim 61-letnim mężem. W pewnym momencie mężczyzna wyszedł z restauracji, wrócił z pistoletem i oddał trzynaście strzałów w kierunku Smitha. Ten zginął niestety na miejscu. Nikt inny nie doznał obrażeń.

Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Gdy policja go namierzyła, strzelił sobie w głowę. Teraz jest podtrzymywany przy życiu, ale jego stan określany jest jako krytyczny.