TRWA CIĘŻKIE BEZKRÓLEWIE W EUROPIE

Per Ake Persson, Boxingscene

2022-07-19

Kiedyś tytuł mistrza Europy wagi ciężkiej był bardzo prestiżowy. Dziś znaczy dużo mniej, o czym najlepiej świadczy długie bezkrólewie na Starym Kontynencie.

Ostatnim mistrzem był Joe Joyce, który sięgnął po pas EBU w listopadzie 2020 roku, nigdy go nie bronił i szybko zawakował. Od tego czasu, pomimo kilku prób, nie wyłoniono pretendentów chętnych do takiej walki.

Teraz podjęto próbę skonfrontowania Żana Kosobuckiego (18-0, 17 KO), przez niektórych nazywanego "Gołowkinem wagi ciężkiej", z mało znanym, wręcz anonimowym Umutem Camkiranem (18-0, 17 KO), który może straszy rekordem, ale niczym poza tym.

W siedzibie EBU w Rzymie przeprowadzono przetarg na ten pojedynek. Problem w tym, że... Nie było chętnych i nikt do tego przetargu nie przystąpił. Tak oto europejska federacja boksu wyznaczy wkrótce dwóch kolejnych zawodników do walki o wakujący tytuł. W ostatnim rankingu, opublikowanym 30 czerwca, na listach nie było żadnego polskiego "ciężkiego".