TRAGICZNA ŚMIERĆ NIEDOSZŁEGO MISTRZA

W marcu 2018 roku Robert "Toto" Landero (11-8-2, 2 KO) walczył o mistrzostwo świata najlżejszej kategorii - słomkowej. Teraz napływają do nas przykre informacje z Filipin.

Ponad pięć lat temu na drodze po marzenia młodego chłopaka stanął ówczesny i obecny mistrz świata federacji WBA Thammanoon Niyomtrong. "Toto" przegrał na punkty. To był początek końca jego poważnej kariery. Z następnych siedmiu walk wygrał tylko jedną, a sześć przegrał. Dodajmy jednak, że zawsze na pełnym dystansie i mocnymi rywalami. Ostatni pojedynek rozegrał 17 czerwca.

26-latek w poniedziałek próbował przedostać się do swojej wioski przepływając na drugą stronę rzeki. Padał mocny deszcz, a nurt rzeki porwał go i długo nie było nic więcej wiadomo. Niestety wczoraj odkryto zwłoki Landero. Utonął. Spoczywaj w pokoju...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.