BANKS: NIE MA SENSU DYSKUTOWAĆ O WIEKU GOŁOWKINA

Redakcja, Boxingscene

2022-07-03

Przed trzecim pojedynkiem Saula Alvareza (57-2-2, 39 KO) z Giennadijem Gołowkinem (42-1-1, 37 KO) wielu obawia się o poziom wyeksploatowania organizmu Kazacha. Ma on bowiem 40 lat, boksuje od niemal trzydziestu, ma za sobą grubo ponad 300 walk amatorskich i 44 zawodowe. Nie spędza to jednak snu z powiek Johnathonowi Banksowi, trenerowi mistrza WBA Super i IBF w wadze średniej.

Były rywal Tomasza Adamka jest zdania, że zacznie się martwić dopiero wtedy, gdy zauważy skutki wieloletniego boksowania i spadku refleksu. Dodaje również, że "GGG" jest w stanie wprowadzić nowe elementy do swojego boksu.

- Wydaje mi się, że jedyną grupą zaaferowaną wiekiem Giennadija są dziennikarze. Nie wydaje mi się, by nawet jego rywale poświęcali temu większą uwagę. Moje zdanie jest takie, że nie przejmuję się tym. Zacznę dopiero wtedy, gdy zauważę objawy wolniejszych reakcji z jego strony, wtedy wezmę to pod uwagę.

- Jak na razie, gdy dalej pozostaje zmotywowany i wyciska z siebie siódme poty, by osiągnąć cel, nie widzę żadnego powodu, by zacząć go stopować i dyskutować o tym, ile ma lat i tak dalej.

- Obaj są już zupełnie innymi pięściarzami od czasu ich ostatniej walki, która miała miejsce cztery lata temu. Obaj są inni i to sprawi, że będzie to jeszcze lepszy bój. Ta wersja Giennadija, którą widzę, jest w stanie wprowadzić kolejne poprawki w swoim boksie - podsumował Banks, były szkoleniowiec Władimira Kliczki czy Dilliana Whyte'a.