TYSON FURY WRÓCI DLA USYKA, JEŚLI TEN ZNÓW POKONA 'KULTURYSTĘ' JOSHUĘ

Redakcja, Queensberry Promotions

2022-06-14

Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) i promujący go Frank Warren spotkali się na czacie wideo i udostępnili swoją rozmowę w formie wywiadu. Czego dziś się dowiedzieliśmy? Nic konkretnego, ale mistrza WBC wagi ciężkiej do powrotu na pewno może skusić Aleksander Usyk (19-0, 13 KO).

Ukrainiec to mistrz IBF/WBA/WBO. Pasy mistrzowskie pod koniec września odebrał Anthony'emu Joshui (24-2, 22 KO). Rewanż odbędzie się 13 lub 20 sierpnia. Z kolei "Król Cyganów" w kwietniu pobił Dilliana Whyte'a (KO 6) i ogłosił zakończenie kariery. Ale...

- Whyte przegrywał w przeszłości, przegrywał również przez nokaut, ale to były równe walki. Nikt dotąd nie zrobił z nim tego co ja. Nazywał mnie tchórzem, prowokował, a nawet dobrze mnie nie trafił. Cały czas się ruszam. Codziennie robię dwa treningi, w tym jeden to bieg. Nie słuchajcie tych idiotów, którzy ogłaszają moje walki. Jeśli ktokolwiek ma coś ogłosić, to tylko Frank Warren - powiedział Fury, odnosząc się do pogłosek dziennikarzy Daily Mail o negocjacjach w sprawie grudniowej walki.

- Coś niedługo ogłosimy. Być może będzie to jakaś walka pokazowa, może coś innego. Na pewno chcę znów zobaczyć Tysona w ringu, bo tam jest królem. Niedługo będziemy mogli już coś więcej ogłosić - wtrącił Warren.

- Jeśli Joshua rzuci się ostro na Usyka i nie znokautuje go szybko, to już w siódmej rundzie zacznie brakować mu paliwa. Dlatego wydaje mi się, że Usyk znów wygra. A jeśli ten zawodnik wagi średniej po raz drugi pokona tego kulturystę, rozważę powrót i pokażę mu, co robią prawdziwi zawodnicy wagi ciężkiej. Ale to będzie sporo kosztować - dodał Fury.